Kaszotto Szefowej Kuchni Sylwii – słoiki w trasę

Najdłużej oczekujący na publikację przepis Szefowej Sylwii to kaszotto z cukinią do słoików w trasę. Sylwia napisała, że warto zainteresować się mieszankami Trendy Lunch “bo są super”. A skoro są super, to nie będę dyskutować, tylko posłucham. Już wystarczająco długo jestem żonaty, żeby nauczyć się, że kobiet należy słuchać, nawet jeśli nie mają racji. Wszystko dla naszego dobra ;).

Sylwia napisała również “dodatkowo zawsze lubczyk, bo to z miłości”. Czyli przez żołądek do serca, a przez afrodyzjaki do łóżka. 😉

Kaszotto Szefowej Kuchni Sylwii – słoiki w trasę – skład:

✓ Pęto kiełbasy
✓ 1 cukinia
✓ 1 torebka kaszy jęczmiennej
✓ 2 torebki mieszanki Trendy Lunch
✓ 7 pieczarek – Sylwia, a może być 8? 😉
✓ 1 żółta papryka
✓ 1 cebula
✓ masło
✓ keczup
✓ przyprawy: pieprz, sól, ostra papryka, świeży lubczyk.

Kaszotto Szefowej Kuchni Sylwii – słoiki w trasę – przygotowanie:

Roztopić w garnku łyżkę masła, wsypać surową kaszę, chwilę smażyć i zalać 0,5l gorącej wody. Pieczarki i cebulę i kiełbasę pokroić i podsmażyć na patelni i dodać trochę keczupu. Odparować większość wody z kaszy, dodać pokrojone w kostkę cukinię, paprykę, mieszankę Trendy Lunch i gotować do zmięknięcia, a następnie całkiem odparować wodę. Dodać składniki z patelni i chwilę pogotować, uważając przy tym aby nie przypalić całego dania, bo już nie ma wody w kaszy. Na koniec doprawić papryką ostrą, pieprzem i solą do smaku. No i “zawsze obowiązkowo lubczyk, bo to z miłości”. Tak przygotowane danie można podać swojemu mężczyźnie, a resztę zapakować mu do słoików w trasę, tylko pamiętajcie, że w trasę bez lubczyku!!! – to oczywiście wersja dla pań. Panowie którzy gotują sobie sami proszeni są o umiarkowane stosowanie lubczyku. 😉
Z podanych ilości wyszły dwa słoiki po 1l Spoko Majonez. 😉
Smacznego życzy Szefowa Kuchni Sylwia i ja. 🙂