Wieprzowina w czerwonym tajskim sosie curry – słoiki w trasę

Ostatni z zaległych przepisów na jedzenie do pracy to wieprzowina w czerwonym tajskim sosie curry. Przepis został zaczerpnięty z internetu, a sos curry zrobiłem sam z takiego powodu, że w moich okolicach niestety nie udało mi się kupić gotowego. A może to i dobrze. Choć nie miałem wszystkich składników do sosu (zamiast świeżej ostrej papryki użyłem suszonej), to i tak wyszedł rewelacyjnie.

Wieprzowina w czerwonym tajskim sosie curry – słoiki w trasę – skład:

✓ korzeń imbiru
✓ 2 limonki
✓ kilka ząbków czosnku
✓ młoda cebula
✓ kolendra
✓ ostra papryka
✓ trawa cytrynowa
✓ pieprz czarny i cytrynowy
✓ kumin (kmin rzymski)
✓ 1,5kg łopatki lub karkówki wieprzowa.

Wieprzowina w czerwonym tajskim sosie curry – słoiki w trasę – przygotowanie:

Wszystkie wymienione przyprawy najpierw wymieszać, uważając żeby nie przesadzić z kuminem – kolendrę rozbić w moździerzu – a następnie wsypać do blendera, dodać także cebulę, czosnek i ostrą paprykę, łyżkę oliwy, startą skórkę z dwóch limonek, szklankę wody i całość zblendować na gładko. Mięso pokroić w drobną kostkę lub paski, zalać przygotowaną wcześniej pastą curry, dobrze wymieszać i odstawić na kilka godzin do lodówki. Po upływie kilku godzin całość dusić do zmięknięcia mięsa. Jeśli sos będzie robić się zbyt rzadki, to dolewać po trochę wody. Gotowe danie na gorąco przełożyć do słoików, odstawić na blat i zapasteryzować w następnym dniu.
Smacznego. 🙂

PS. Przy okazji polecam się jako fotograf ślubny – kliknij i sprawdź moją ofertę.