Indyk w sosie orientalnym – danie z kuchni azjatyckiej. Bardzo długo już nic nie publikowałem, więc pora coś wrzucić. Dzisiaj gotowany był indyk w sosie orientalnym, który zawekowałem w słoikach na wyjazd. Jest to potrawa bardzo prosta do przygotowania, nie wymaga specjalnych umiejętności wykraczających poza usmażenie jajecznicy, więc każdy powinien sobie z tym poradzić. Danie wyszło fantastycznie pyszne i ostre. Jeśli nie lubisz na ostro, to pomiń tylko pastę z papryki cayenne, ewentualnie możesz zastąpić ją pastą ze słodkiej papryki lub ajwarem.
Indyk w sosie orientalnym – skład:
✓ około 1kg mięsa z indyka, ja użyłem udźca
✓ 4-5 dużych ząbków czosnku
✓ 8-10cm korzenia imbiru
✓ sos sojowy
✓ szklanka bulionu warzywnego lub bulionu drobiowego
✓ 2 łyżki pasty z ostrej papryki
✓ 4 łodygi selera naciowego
✓ 40dkg pieczarek
✓ łyżeczka curry
✓ mleczko kokosowe.
Indyk w sosie orientalnym – przygotowanie:
Na początku należy przygotować marynatę, czyli obrać i wycisnąć przez praskę czosnek, obrać i utrzeć na drobnej tarce korzeń imbiru i wymieszać wszystko w 6 łyżkach sosu sojowego. Tak przygotowaną marynatą polewamy pokrojone w gulasz mięso, należy dobrze wymieszać i odstawić na 2-3 godziny do chłodnego pomieszczenia. Po tym czasie podsmażyć mięso na oliwie. Gdy mięso będzie już obsmażone, dodać posiekany seler naciowy z pieczarkami i smażyć całość około 20-30 minut. Następnie do dwóch łyżek pasty paprykowej dodać łyżeczkę curry i wymieszać, przygotować również szklankę bulionu. Pastę paprykową z curry i bulion dodać do całości i dusić do zmięknięcia mięsa i selera. Na koniec zabielić danie mleczkiem kokosowym. Podawać z ryżem i surówką. Danie smakuje jak w dobrej azjatyckiej restauracji.
Smacznego. 🙂
Moje pomysły na jedzenie w trasie. Czasem zaskakujące – niektórzy mówią o nich „bieda” – czasem bardzo proste, czasem skomplikowane, ale zawsze dużo lepsze od gotowców typu ADR ze sklepu.
Nazywam się Marcin Marek Kucharzyk, jestem zawodowym kierowcą i amatorskim kucharzem.