Autorski przepis na zupę rybną tajską, lekko pikantną, z paluszkami krabowymi, makaronem ryżowym, mleczkiem kokosowym. Wczoraj była ostatnia kolacja w domu przed pierwszą trasą w tym roku, dzisiaj jest ostatni obiad – zupa rybna tajska – i w drogę.
Zupa rybna tajska – skład:
✓ wywar z kurczaka, ewentualnie rosół z poprzedniego dnia
✓ 1 duża czerwona papryka
✓ 250 ml przecieru pomidorowego
✓ puszka tuńczyka w wodzie
✓ 10-12 paluszków krabowych
✓ garść grzybów mun
✓ pół limonki
✓ pół puszki pędów bambusa
✓ 250 ml mleczka kokosowego
✓ makaron ryżowy
✓ ok 3 cm korzenia imbiru
✓ szczypiorek lub szczypior z cebuli
✓ pół pęczka pietruszki
✓ przyprawy: sól, pieprz, papryka ostra, trawa cytrynowa,
✓ można dodać jeszcze kilka krewetek i kiełki np. fasoli.
Zupa rybna tajska – przygotowanie:
Paprykę pokroić, podsmażyć, zmiksować, dodać do gorącego wywaru z kurczaka, następnie dodać przecier pomidorowy, imbir utarty na drobnej tarce i gotować 10 minut. Wrzucić tuńczyka, wsypać przyprawy, dalej gotować na wolnym ogniu. W międzyczasie zaparzyć i ugotować grzybki mun (instrukcja przygotowania jest na opakowaniu), przygotować makaron ryżowy, wycisnąć sok i zetrzeć na tarce skórkę z pół limonki. Do gotującej się zupy dodać pędy bambusa, pokrojone paluszki krabowe, grzybki mun, sok i utartą skórkę z limonki, ewentualnie dodać krewetki i kiełki. Po 3-4 minutach zabielić mleczkiem kokosowym. Podawać z posiekanym szczypiorkiem i pietruszką.
Smacznego.
Moje pomysły na jedzenie w trasie. Czasem zaskakujące – niektórzy mówią o nich „bieda” – czasem bardzo proste, czasem skomplikowane, ale zawsze dużo lepsze od gotowców typu ADR ze sklepu.
Nazywam się Marcin Marek Kucharzyk, jestem zawodowym kierowcą i amatorskim kucharzem.
